Opracowanie z dnia 22 czerwiec 2021
... Rynek kontynuuje korektę nie wydłużając przy tym ruchu np. w stosunku do poprzednich krótkich korekt z kwietnia i maja. Pamiętamy o narastającym wykupienie oscylatorów w ujęciu dziennym, a jeszcze bardziej tygodniowym. Dno świecy z 27 V—2165 pkt. to nadal najbliższe wsparcie. Minimum z 13 V - 2049 pkt. jest następnym wsparciem. Poniżej znajduje się majowe minimum - 2000 pkt. Poświąteczne okno hossy 1959-1965 pkt. tworzy kolejne wsparcie. Na obecnych poziomach nie występują istotne opory. A te, które są, z uwagi na ich raczej historyczne znaczenie, należy uznać je raczej za słabe. Wystąpiły one bowiem w 2019 roku. Są nimi 2280 - maksimum z 1 VIII, maksimum z 25 VII - 2344 pkt. oraz maksimum z lipca - 2363 pkt. Kolejne wsparcie to grudniowe minima 1851 pkt, wraz z marcowym minimum 1858 tworzą silną strefę wsparcia. Ważne, ale ulokowane daleko są październikowy dołek 1496 pkt. wraz z oknem hossy 1509-1534 pkt. z 6 kwietnia.
Wykres tygodniowy wzbogacił się oczywiście o kolejną także niepomiarową czarną szpulkę. Od marcowego dołka jednak niedźwiedzie nie mogą uzyskać większej przewagi niż 29-30 pkt-owego czarnego korpusu. Dużej wagi nabiera poprzedni duży biały korpus z minimum 2127 pkt., ten z końca maja. Jest on jednocześnie największy od początku roku. Równie ważny dla byków (niestety nisko czyt. daleko) stanowi ten korpus z listopada, jednocześnie największy od XI 2008 roku, z minimum - 1526 pkt. Dodatkowo dużej wagi nabiera dno wiosennej konsolidacji - 1868 pkt. Średnie wykładnicze z 15/45 sesji tworzą mocno już szeroką strefę wsparcia 2146-2216 pkt. Wskaźnik adx(14) - (33 pkt) lekko opada pozostając tym samym w korekcie nienagannego trendu wzrostowego liczonego od końca kwietnia.
